Antykoncepcja to dla mnie prawdziwe wyzwolenie, ale zdarzają się też momenty nieprzyjemnych dolegliwości. Na szczęście mam szybkie rozwiązanie, dzięki któremu nie rezygnuję z żadnych aktywności.

Z wiekiem doceniam coraz bardziej równowagę i balans w życiu. To czyni mnie silniejszą. Tak samo dbam o równowagę moich sfer intymnych, co chroni mnie przed kobiecymi przypadłościami.

Uwielbiam podróże, nowe miejsca i ludzi, ale nie lubię przykrych niespodzianek. Dlatego moja kosmetyczka zawsze jest wyposażona w żel, który przyniesie mi natychmiastową ulgę w intymnych dolegliwościach.

Lubię chodzić z dziećmi na basen... nie lubię tylko kiedy potem muszę męczyć się z nieprzyjemnym uczuciem swędzenia. Posmarowałam, efekt był zaraz.